Parapetówka
Witam Was ciepło,
w domku mieszkam już od trzech tygodni i pomimo wielu braków wyposażenia oraz umeblowania, jest mi w nim bardzo dobrze i wygodnie. Od pierwszej nocy czułam się bardzo bezpiecznie, pomimo, iż mieszkam sama.
W minionym tygodniu wybiła mi okrągła 30 i mając kolejny powód do uczczenia, urządziłam wczoraj imprezę parapetówkowo urodzinową. Impreza się udała :)
Zdjęć narazie nie umieszczam, bo w sypialni nie mam jeszcze docelowych mebli, a do kuchni czekam na zamówiony blato-parapet - ma być dopiero za trzy tygodnie. Kuchnia mi się już bardzo podoba i jest taka jak ją sobie wyobraziłam, ale jak dojdzie blat, płyta indykayjna i zlew to będzie dopiero wtedy do prezentowania :)
Na ten czas pozdrawiam cieplutko ze swojego domku i życzę wszystkim tego wspaniałego uczucia, jakim jest mieszkanie u siebie.
Monika